niedziela, 21 grudnia 2014

Czerwień, biel i szarość ...


Dla Oli i Andreasa wybraliśmy nowość. Album drukowany na papierze matowym, w płóciennej oprawie z czerwonymi dodatkami (wklejka i obwoluta). Do tego płócienne pudełko i opakowanie na srebrny pendrive. Wszystko tworzy ciekawą i nowoczesną całość z nutką klasyki.

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Aleksandra & Andreas - Lizbona

W sierpniu tego roku mieliśmy zaszczyt robić zdjęcia na bardzo kameralnym ślubie Oli i Andreasa w Lizbonie. To było coś wspaniałego. Jeśli zastanawiacie się co zrobić, aby Wasz Ślub był wyjątkowy i niepowtarzalny, zróbcie go całkowicie po swojemu, nie poddając się ślubnym i weselnym trendom i tradycji.

niedziela, 16 listopada 2014

Albumy dla Asi i Piotra

 Joanna i Piotr wybrali zestaw 6 albumów 20x20cm z 40 sztywnymi stronami, dla siebie i najbliższych. Mam nadzieję, że dobrze się spisują :)

piątek, 30 maja 2014

Zamiast płyty elegancki pendrive!



W naszej ofercie znajduje się opcja nagrania wszystkich zdjęć na pendrivie o pojemności od 8GB aż do 64GB! Eleganckie opakowanie ze zdjęciem lub bez, dostępne jest w wielu kolorach. 

wtorek, 27 maja 2014

Najnowszy zestaw albumów i płyt!

 To już ostatni efekt pracy nad zdjęciami dla Ewy, Tomka i ich córeczek. Zestaw albumów (30x30 i 20x20cm) oraz płyt ze zdjęciami. Idealny komplet pamiątek dla Rodziców, Świadków i samej Pary Młodej. Dziękujemy raz jeszcze za przemiłą współpracę :)

piątek, 16 maja 2014

Świeżutkie Płyty dla Ewy, Tomka i Dziewczynek!

 Po dłuższej naradzie Ewa i Tomek zdecydowali się na kremowe etui na płyty z satynowym zdjęciem na okładce. To bardzo elegancki sposób przekazania zdjęć najbliższym.

środa, 26 marca 2014

Aneta i Marcin

(wpis przeniesiony z bloga Foticzka.com, grudzień 2010)

Zamiast lakierków - trampki, zamiast welona - szelka, zamiast białych gołąbków i wstążek - elegancka dekoracja. Sukienka ślubna jakiej jeszcze nie widzieliście i Państwo Młodzi również nietypowi!

Szarą przepiękną Warszawą pojechali do ślubu Aneta i Marcin, Panna i Pan Młody w świetnych nastrojach!

Przyjechaliśmy do nich już około południa. W domu panowała nerwowa atmosfera. Aneta nie tak wyobrażała sobie ślubną fryzurę! Miały być połamane fale, a tu tradycyjne loki. Na szczęście Elizka uratowała fryzurę własnoręcznie wykonaną spinką. Marcin spokojny i zrównoważony zmienia nastrój włączając płytę Empire of the Sun. Przy pierwszych dźwiękach wszyscy są już uśmiechnięci. Jedziemy do Rodziców na Błogosławieństwo, a później do Kościoła w Podkowie Leśnej. Podczas ceremonii Państwo Młodzi nie tracą dobrego humoru i tak jest do samego końca. Na weselu wszyscy bawią się świetnie. My również, mimo, że Agata jest już w 8 miesiącu ciąży. Takich imprez się nie zapomina!